Nadtytuł "Władca Pierścieni" został wybrany aby przyciągnąć fanów trylogii Jacksona. marketingowo to zrozumiałe ale konsekwencją jest , że wielu ludzi myśli, że to wyssane z palca opowiastki na kanwie Władcy Pierścieni. Tymczasem są to opowieści na kanwie Silmarillionu i zasadniczo są całkiem zgodne z historią tam przedstawioną. A że występują wątki z postaciami, których nie było w oryginale ? Nie wpływa to na sens historii. To trochę jakby opowieść historyczna z elemantami fikcji literackiej ( gdyby Silmarillion traktować jako historię, a taką formę przyjął Tolkien ) Dodatkowo twórcy próbują zrobić pomost pomiędzy światem znanym z LOTR a Silmarillionem poprzez Hobbitów i Majara z Gwiazd ( Radegast ? Gandalf ? ). Jest to zrozumiałe w konwencji filmu mającego nawiązywać do Władcy.
Klimat jest bardzo ładnie zachowany, jest troszkę bliższy LOTR niż Silmarillionowi, który jest bardzo górnolotny, skrupulatny i zupełnie niefilmowy. Bardzo udana adaptacja jeśli przymknąć oko na pewne skróty myślowe i współczesny ale niestety nielogiczny anty-rasizm.
Po dobrnięciu do końca wypisanych tu nonsensów, mam pytanie: czy ty kiedykolwiek przeczytałeś Silmarillion? Mam wrażenie, że co najwyżej streszczenie.
> "opowieści na kanwie Silmarillionu"
Buachacha! :) Czytałeś ty Człowieku w ogóle Silmarilion? Gdyby ta produkcja miała mieć cokolwiek wspólnego z Silmarilionem, to nie wyrzucano by z grona scenarzystów Toma Shippey'a, któremu zależało na zachowaniu ducha Tolkiena i nie rezygnowano by ze wspołpracy z Petere Jacksonem.
ale ducha zachowano, bo klimat jest wybitnie śródziemny, a ty sobie wmawiaj klimat, jaki chcesz XD
Nie, nie są zgodne z historią przedstawioną w Silimarilionie. Jedyne co się zgadza to imiona kilku postaci i nazwy kilku lokacji cała reszta do mix absurdalnie debilnych wątków i totalnego wypaczenia motywów z książki
To czy jest na podstawie Silmarillionu, to kwestia sprzeczna dlatego że o ile historia dzieje się w tych czasach to serial powstał na podstawie praw do władcy pierścieni oraz dodatków
" na kanwie Silmarillionu i zasadniczo są całkiem zgodne z historią tam przedstawioną." całkiem zgodne? hm... no w obu utworach wystepują elfy, które płyną z Valinoru do Śródziemia, jest Galadriela, ludzie walczą z orkami, oraz gdzieś czai się Sauron, istnieją też krasnoludy. To chyba wszystkie podobienstwa miedzy Silmem a tym serialem. :)