Problem trzech ciał (2024)
Problem trzech ciał: Sezon 1 Problem trzech ciał sezon 1, odcinek 8

Wpatrujący się w ścianę

Wallfacer 57m
6,7 495
ocen
6,7 10 1 495
Problem trzech ciał
powrót do forum s1e8

Zagadka o sofonach

ocenił(a) serial na 8

Tych którzy przeczytali książki proszę o odpowiedź jak sofony na ziemi mogły ingerować w otoczenie?

To, że jest sobie jakiś super komputer w jakimś miejscu na ziemi nie znaczy, że może on ingerować w rzeczywistość, widzieć i słyszeć wszytko. Musi być przecież jakiś interface. Musi ten komputer być z tą rzeczywistością połączony żeby nią manipulować. A tu jeszcze te protony ciągle się poruszały. To jak wszystko rejestrowały, jak oddziaływały na ludzi, że ci mieli zbiorowe złudzenia, jak przejmowały ekrany wszystkich urządzeń, nawet dyktafonu, całkowicie niezależnego urządzenia bez podłączenia do internetu? W jaki sposób sofony wiedziały co się wokół nich dzieje?

Mogę przyjąć splątanie kwantowe I komunikację przez to splątanie, zbudowanie komputera w wielu wymiarach i zredukowanie go do 3 wymiarowego protonu, ale to mi się w ogóle nie klei... :(

Jujas

Ja ci powiem, gdzie sofony namieszały: w tłumaczeniu tekstu i wulgarności lektora tam gdzie wykształcony człowiek jej by nie użył na dzień dobry czyli „kwa, hu, jeb”… oglądam SF czy żuli!

ocenił(a) serial na 5
Jujas

Sofony w książce zablokowały rozwój nauki - fizyki głównie. Nie kontaktowały się z ludźmi.

ocenił(a) serial na 8
kreczerowa

No właśnie interesuje mnie w jaki sposób zablokowały rozwój nauki. To że sobie były na ziemi nie znaczy, że nauka nie mogła się rozwijać. Musiały jakoś ingerować w wyniki badań, wpływać na eksperymenty itp. Jak to robiły?

Jujas

Wydaje mi się, że sofony nie ingerowały w samą fizykę. Nie zmieniały jej praw ani nie zmieniały wyników badań. Jedynie je fałszowały. Eksperymenty nadal w teorii wychodziły prawidłowo, sofony jednak dbały o to, by liczby i dane jakie otrzymywali od aparatury naukowcy były błędne. W pewnym sensie wprowadzały cenzurę. Ponieważ sofony były wysoko zaawansowaną technologią, super komputerami, bez problemu mogły wyniknąć do oprogramowania aparatury naukowców. Po prostu ją chakował

Jerzzwierz

a jak ma się "fałszowanie" wyników badań do nierozumienia idei kłamstwa? jedno przeczy drugiemu

ocenił(a) serial na 8
Jujas

Ja tez juz dokladnie nie pamietam technikaliow alr

Jujas

wchodzisz na poziom, gdzie niektóre rzeczy mają być takie jakie są bez wyjaśnienia jak do tego się doszło, bo to jest hard scifi i tak sobie wymyślił autor :), mnie akurat interesuje, jak już sobie żonglują ci Trisolarianie tymi wymiarami, jak do tego doszli, jaki przełom, wynalazek, nowo odkryte prawo fizyczne do tego doprowadziło, ale pudło, po prostu tak jest. Co do tych iluzji wzrokowych, wg książki, bo w serialu raczej nic o tym nie ma, oczy Trisolarian były podobnie zbudowane jak ludzi, więc mieli tzw "background" naukowy. No i to migotanie nieba nie było takie jak w serialu, po pierwsze było widoczne tylko w specjalnych okularach, a dwa rozciągnęli specjalną powłokę za pomocą tych sofonów, która imitowała niebo i migotała

ocenił(a) serial na 7
Jujas

co do ingerowania w fizykę, to logika była tam następująca: największym zagrożeniem dla Trisolaris były badania podstawowe i na szczęście w nich było najłatwiej namieszać. skoro nasz sposób badania podstaw materii opiera się na zderzaniu rozpędzonych cząstek i analizowaniu ich trajektorii, to sofony mogły bezpośrednio ingerując w zdarzenia zaburzać wyniki takich eksperymentów tak, by nie można było na ich podstawie wyciągać żadnych sensownych wniosków. dlaczego akurat badania podstawowe były takie ważne, tego dowiadujemy się w "Ciemnym lesie" (minispoiler: chodzi o broń Trisolarian)

poruszające się z prędkością światła sofony mogły też wycinać hołubce na siatkówkach pojedynczych osób pokazując im rzeczy, które nie istnieją, oraz rozwijać swoje wszystkie wymiary, jak w scenie z okiem nad planetą. pomińmy przy tem ewidentną dziurę fabularną, tj. czemu nie doprowadzały do szaleństwa kluczowych decydentów jak Wade albo rozwinąwszy się nie schłodziły na długo Ziemi, by nas wybić (taki skutek miał kilkuletni proces drukowania obwodów scalonych na sofonach na ich ojczystej planecie). no jest to dziura i tyle

ocenił(a) serial na 5
robek_kania

Masa jest absurdow, przynajmniej w serialu, bo nie czytalem ksiazki. Jednym z nich jest poinformowanie ludzi o tym, ze w ogole cos takiego jak Sofony sa na Ziemi i przeszkadzaja w badaniach. Drugi absurd to danie ludziom znac, ze nie moga z nimi pokojowo wspolegzystowac

ocenił(a) serial na 5
oxnvnuho

Przy takiej grawitacji jaka panowała w układzie "trisolarian" to nawet bakterie nie byłyby w stanie przeżyć więc cała fabuła od początku to śmiech na sali. Co do serialu to pewnie zrobią tylko drugi sezon bo na tyle wystarczy materiału a zakończenie będzie krwawe i tu - spojler :-P - są jeszcze inni a trisolarianie przy nich to robactwo

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones