Zawiodłem się trochę na tej serii. Może za dużo sobie obiecywałem. Z początku niesamowicie wieje nudą akcja zbiera się jakby chciała a nie mogła a potem nagle ciekawy temat w 5 odcinku i zostaje rozwiązany po łebkach bo 20 minut to mało na ciekawą historię jakby nie dało się tego rozciągnąć darując sobie tematy. Ode mnie mocno naciągane 6 bo to jednak Appleseed.