gra lekarza w pracy głównego bohatera. Wygląda tam NIESAMOWICIE - gruby, z brodą, siwawy... Czas jest nieubłagany...
To tylko dodało mu uroku, mnie się właśnie w tym filmie bardzo podobał. Nie wyglądał już tak głupkowato jak w Amadeuszu.
w 'Amadeuszu' właśnie o to chodziło, by tak wyglądał.