Sylwestra 1954/1955 w Paryżu i nie spotkał tam uroczej Francuzki ??? ;-P
Po "Nie mów nikomu" odnoszę takie wrażenie. i daty się zgadzają.....
A swoją drogą gość mi się podobał w tym filmie.
Przez pół filmu nie byłem pewien, czy to nie jest Dustin Hoffman ucharakteryzowany :D na prawdę jest bardzo podobny! W "Nie mów nikomu" też grał bardzo dobrze, co mnie dodatkowo zmyliło ;-) pozdrawiam wszystkich, którzy pomyśleli podobnie ;-)
Miałam to samo, jedyne co mnie przekonało to wiek, ale może faktycznie Dustin był kiedyś w Paryżu? ;)
wlasnie mi to uswiadomiles. wiedzialem ze skads goscia znam, a przeciez nie jest strasznie popularnym aktorem. dzieks;)
Ja również pomyślałam, że jest bardzo podobny do Dustina Hoffmana, przez cały film o tym myślałam :)
a ja odwrotnie. nie skojarzył mi się w ogóle. raczej przypominał mój typ francuza z filmów (uwielbiam, uwielbiam na nich patrzeć !) w podobnym wieku, opalony, ciemne włosy, trochę baczki, NOS (!) i błękitna koszula z podwiniętymi rękawami <3
troszkę ot, przepraszam, ale strasznie się tym jaram !
Ten post mi uświadomił, jaki "wiekowy" jest już Dustin zupełnie sobie z tego nie zdawałam sprawy! Dobrze się trzyma jak na rocznik '37
Dustin faktycznie sie świetnie trzyma jak na 75 latka. No a pan Francuz może i jest owocem jakiejś francuskiej miłostki młodego Dustina :) ale nie da sie zaprzeczyć ze sa bardzo podobni.
jak tylko ujrzałam go na ekranie to od razu mi się z kimś kojarzył i rzeczywiście, bardzo podobny jest do Hoffmana! podpisuję się pod waszymi odczuciami :)
Cóż, ja przez cały film miałam rozkminę nad tym czy to pierwsza francuska produkcja Dustina Hoffmana w której gra. Dopiero napisy końcowe uświadomiły mi, że to jedynie myślowe faux pas.
hehehehe, oglądałam wczoraj i przyznam szczerze, że zastanawialam się, czy juz ktoś tu o tym napisał :)
Robert De Niro moim zdaniem to jago brat bliźniak i to bardziej z nim go myliłam oglądając "Nietykalnych" ale fakt, do Dustina też jest podobny :o
Podobny faktycznie :) wiedziałam, że mi kogoś przypomina, jakiegoś znanego aktora, ale nie mogłam skojarzyć.. teraz już wiem: mieszanka De Niro z Hoffmanem :)