"Podły, okrutny, zły" nie jest z pewnością dziełem, które zapisze się w kanonie najbardziej pamiętnych filmów poświęconych przestępcom działającym pod flagą Stanów Zjednoczonych. Za dużo tu luzu, za mało faktycznego skupienia się na zbrodniach jednej z najbardziej przerażających postaci ostatnich kilkudziesięciu lat, której przecież ta opowieść jest poświęcona.
więcej