Film niby dla dzieci, ale prekursor fali współczesnych produkcji, przy których można się świetnie bawić w każdym wieku. Wszystko tu jest niby sztampowe, ale pokazane z naiwnością, która odsłania absurd. Baśń o dworskich intrygach jest pretekstem do pokazania gagów obnażających ludzkie śmiesznostki... Mamy tu świetne piosenki, jak choćby „żołnierz posłuszny być musi” no i wspaniała, młoda Kasia Figura, biegnąca po łące z rozwianym włosem i biustem... Chyba całe pokolenie chłopców dzięki niej zwariowało na punkcie kobiet :)