Dawno nie byłam świadkiem tak fascynującego dialogu w kinie! Film nie nudzi nawet sekundy, naprawdę polecam kinomanom.
Polecam nie kierować się oceną krytyków, którzy ocenili ten film między 4 a 6, bo to jakaś kompletna pomyłka!
Świetny film, ujęcia, muzyka, gra aktorska, emocje. Jak dla mnie nie ma w nim nic sztucznego!
Jeżeli będzie to tak prześliczne zrealizowane jak Euforia, to bez względu na fabułę, zapowiada się arcyciekawy seans.
Dla mnie film ten film to absolutna rewelacja. Jest tak prosty, a zarazem rozbudowany. Ktoś powie, że jest nudny, ale tam nie ma ani sekundy nudy.
Dialogi, a w zasadzie jeden wielki dialog jest majstersztykiem. Praca kamery, a do tego świetna gra światłem, wprowadzają niepowtarzalny klimat.
Co do gry aktorskiej...
Lecz nawet jako sztuka teatralna to dzieło mogłoby być mało interesujące, bo nie ma tutaj żadnych ciekawych zwrotów. Jest za to nadmiar dialogów, przez który widz może łatwo się pogubić. Bywają ciekawe przemyślenia, czasami można się uśmiać, ale w ostateczności te rozmowy nie prowadzą do zbytnio fascynujących rozwiązań...
więcejJest dużo scen, które są zbędne, jest też kilka np. ta gdy Marie leży w wannie, następna gdy siedzą na werandzie i Malcolm pali papierosa, wówczas nic nie mówią ale chyba to było najbardziej naturalne i prawdziwe, liczylam jednak na coś faktycznie świeżego i fajnego, nie mam pojęcia jak ocenić ten film, więcej niż 7...
więcej"Uwielbiam" oglądać filmy/programy/seriale o takich "prawdziwych ludzkich problemach", które są rozwiązywalne w kwadrans gdyby tylko ludzie umieli ze sobą konstruktywnie rozmawiać, używając odpowiednich słów.
Obejrzę, ale raczej z ciekawości niż z chęci rozrywki lub "duchowego przeżycia"
bohaterowie niby dobrze zagrani, ale nie przejmują. Nie ma napięcia. Wiem że odzywa sie we mnie w tym momencie zatwardziały kinoman ale np. Polański nakręcił "Noż w wodzie" z trzema aktorami na małej łódce. Był jeszcze film "Służący" z 1963 z trójką a nawet dwójką aktorów. W filmie trochę nowszym "Locke" był nawet...
więcejNa początku przyznam się, że nie obejrzałam filmu do końca i nie dałam szansy na jakiejkolwiek polepszenie sytuacji. Nie dałam rady. Film jest o nieznośnie zadufanym w sobie, nadmiernie pewnym siebie Malcolmie i ewidentnie znudzonej związkiem i swoją drugą połówką Marie. Po powrocie z premiery, w środku nocy, zmęczeni...
więcejOd strony technicznej ten film jest idealny. Nie wiem, czy dałoby się go pod tym względem zrobić lepiej. Czerń i biel nie są mdłe, a kontrastowe, bardzo wyraziste. Sylwetki i twarze aktorów pięknie odznaczają się z tła, będąc tak nierównomiernie oświetlone. Nastrój buduje też lekkie ziarno.
Jeżeli chodzi o inne...
Nie chcę w tym temacie żadnych obrońców od tego są inne tematy, które śledzę. To temat stworzony dla tych którym się to nie podobało, lub dla osób które chcą wypunktówać błędy w filmie.
Zacznę pierwsza. Poprawność polityczna lub jej brak w tym filmie. Gdyby było na odwrót i osoba jasnego koloru skóry mówiła dialogi...
a szkoda bo mogłaby być. Podobna konstrukcja, pomysł, ukazanie konfliktu w partnerstwie, niedomówień, oczekiwań, poświęceń, przyciągania i odpychania .
Piękne obrazy, czarno białe tworzą każde jakby odrębny plakat na ścianę, dla oka cud. Brawo dla operatora.
Ale, film to nie tylko obraz. Treść z początkiem...
Od strony techniczno-wizualnej film stoi na bardzo dobrym poziomie, tutaj raczej nie mozna sie do niczego przyczepic. Jednak nakrecenie obrazu w czarno-białym kolorze nie czyni go od razu wybitnym, a tak się chyba w ostatnich czasach podchodzi do tego. Sama fabula skupia sie na dialogach miedzy głównymi bohaterami -...
więcejCiężko było mi uwierzyć, że dwoje aktorów i stałe miejsce akcji może okazać się produkcją fenomenalną. Ten obraz jest wyjątkowy, jedyny w swoim rodzaju, Film opiera się na dialogu i niezwykle dobrej grze aktorskiej. Emocje i myśli poruszane filmie , szczególnie poruszą osoby, które przeżywały coś podobnego do głównych...
więcejSpodziewałam się, że szczeka opadnie mi po tym filmie na ziemię, a został jedynie grymas na twarzy.
Obraz składa się, według mnie, z trzech części.
Pierwsza to uczuciowa perełka! To w jaki sposób i jakim językiem sprzecza się para jest cudowne. Myślę, że każdy odnajdzie się w roli jednego z aktorów. Oboje...