Paul Newman nie chciał występować w tym filmie, ale odkąd zagrał w "Płonącym wieżowcu" (1974) był jeszcze związany kontraktem z Irwinem Allenem.
W filmie powodem erupcji była platforma wiertnicza drążąca ścianę wulkanu, uwalniając lawę. Tak naprawdę nie znajduje się pól naftowych w pobliżu czynnych wulkanów, ponieważ taka lokalizacja dawałaby za mało czasu na zabezpieczenie ropy naftowej przed erupcją.
Film kręcono w studio Burbank Studios w Burbanku (Kalifornia) i na Hawajach w USA.