Jak na kino akcji w konwencji sci-fi- super. Trochę uproszczeń, pominięć dla zachowania
dynamiki, ale kto by wymagał realizmu od filmów ze Arnoldem czy resztą Niezniszczalnych;)
Przymknijmy na to oko i w tym wypadku.
Dla mnie mocno wyważony pod względem akcja- fabuła. Nie nudziłem się ale nie miałem też
wrażenia, że oglądam zlepek scen akcji, dla których istnienia pretekstem stała się licha fabuła.
Mocne 8. Niestety ze względu na animację nie można dać więcej. Rzeczywiście to półka FF, a
można już znacznie więcej.
Dla mnie mocniejsza niż część z 2007 ale do jedyni, z nieśmiertelnym lotem do Olimpu pod nutę
basement jaxx, nie umywa się.
Warte spędzenia tych dziewięćdziesięciu kilku minut.