J.K. Rowling, autorka książek o Harrym Potterze, zabrała głos na Twitterze, broniąc się przed zarzutami o to, że w nowym filmie z cyklu
"Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć" Dumbledore nie będzie otwarcie homoseksualistą.
O tym, że orientacja czarodzieja - w którego wcieli się
Jude Law - nie będzie w filmie stematyzowana, wiemy z wywiadu z reżyserem
Davidem Yatesem. Twórca zdradził, że o sprawie nie będzie mowy wprost, co nie spodobało się wielu fanom, którzy głośno wyrazili swoją opinię w sieci.
Odpowiedź
Rowling brzmi następująco:
Bycie szkalowaną za wywiad, którego nie udzieliłam ja, w sprawie scenariusza, który co prawda napisałam, ale którego nikt z owych oburzonych ludzi nie czytał, i który jest zaledwie fragmentem pięcioczęściowej serii, to oczywiście niezła frajda. Ale wiecie, co jest jeszcze "większą" frajdą? - w tym miejscu pojawia się GIF z mężczyzną, który wycisza dźwięk pilotem.
"Fantastyczne zwierzęta: Zbrodnie Grindelwalda" trafią do kin 16 listopada.