Andrew Stanton, reżyser
"Gdzie jest Nemo?", ujawnił, że w pracach nad
"Gdzie jest Dory?" będzie miał pomocnika. Posadę współreżysera otrzymał Angus MacLane.
Nazwisko to może Wam nie być zbyt dobrze znane, jest on jednak wieloletnim pracownikiem Pixara i ze
Stantonem współpracował już przy
"Gdzie jest Nemo?" i
"WALL-E". Nigdy jednak nie był reżyserem aż tak dużego projektu. Do tej pory najważniejszym jego samodzielnym dziełem jest krótkometrażówka
"Toy Story of Terror" wyróżniona trzema statuetkami Annie w tym roku.
Akcja filmu rozgrywać się będzie rok po wydarzeniach z
"Gdzie jest Nemo?". Znajdziemy w nim odpowiedź na pytanie, dlaczego Dory była sama, kiedy Nemo ją spotkał. Teraz odnajdzie swoich bliskich i dowie się, czym tak naprawdę jest rodzina.
Animacja miała pierwotnie trafić do kin pod koniec przyszłego roku. Teraz jednak planowana jest na czerwiec 2016 roku.