Widzialem film kilka razy i nalezy do jednych z moich ulubionych polskich produkcji. Trzyma poziom pierwszej czesci, co sie rzadko zdarza, ale....
Niech mi ktos wytlumaczy dlaczego Moks i Nuta jadacy za samochodem, ktorym Kramer chce czmychnac za granice w momencie gdy najezdzaja na gwozdz i lapia kapcia tak bardzo...
To wg tego fllmu raj dla pedofilów - wchodzą se dwie zakazane gęby do dziewczęcej podstawówki z tekstem że robią casting do filmu a nauczycielka bez słowa "wydaje" im kilka dziewczynek
"ja naturlich, ich habe vergessen"? W 1. gdy przynęta Natalia mówi mu "setzen Sie bitte" i przypomina, że miała mu pomagać w niemieckim. A w 2. gdy Edek, na zdziwienie Kramera, że mogą go okraść, skoro klucz do domku w Szwajcarii (czyli w Zegrzu) był przy drzwiach, mówi że przecież są w Szwajcarii.
Czy Kramer mówi "dawnośmy się nie widzieli Kwinto" czy "dawno żeśmy się nie widzieli Kwinto"? Może mam coś ze słuchem, ale raczej to pierwsze dla mnie. Jak tak to to poprawne?
Szkoda, że nie poznaliśmy reakcji Kramera na fakt, że to nie Szwajcaria, tylko okolice Zegrza. Komisarzowi Przygodzie Kramer mówi tylko, że nie ma prawa ścigać go za granicą :)
Kiedyś wpadłem na emisję Vabanku II w jakiejś rosyjskiej telewizji. Był dubbing, niektóre sceny ruskie wycięli.
Mam pytanie odnośnie daty: znalazłem info że film był wyprodukowany w 1984, ale data premiery
jest o rok późniejsza. Ktoś wie, o co tu biega?
Gdy Kramer i Sztyc przejeżdżają przez szlabany polskiej jak i niemieckiej "straży granicznej", za każdym razem za nimi podjeżdża do kontroli kolejny samochód. Wiadomo, że to tylko film i że wychodzenie z domysłami poza fabułę nie ma sensu. No ale jednak myśl chodzi po głowie: co ten drugi samochód tam robił, skoro...
Vabank ll czyli riposta jest bardziej zabawna, efekciarska i zarazem mniej realistyczna od pierwszej części Vabanka. Wady filmu i nieścisłości fabuły są dostrzegalne po wielokrotnym obejrzeniu co jest zdecydowanie na plus Riposty.
zapłakałem rzewnym śmiechem przy dialogu, które dotąd zostawiał mnie spokojniejszym: Marta:"Henryku, dlaczego zawsze nic mi nie mówisz?" Kwinto: "Bo cię kocham."---Dotąd rozwalały mnie sceny, teksty typu "Podsłuchowywać? Podsłuchowywać?!", czy "Z pieskiem, czy bez pieska?", a teraz zgiął mnie w pół ten prosty, ale z...
więcejkontynuacja jest równie dobra, jak pierwsza część :-). Mnóstwo świetnych, niezapomnianych tekstów i genialna, zawiła intryga z mnóstwem nieoczekiwanych zwrotów akcji. Ale "Vabanki" są chyba jednymi z nie całkiem docenianych polskich komedii. A niesłusznie...
Choć mnie osobiście wydaje się trochę naciągana ta historia z wkręceniem Kramera . W porządku
możliwe że gdy lecieli nad Warszawą mogli uwierzyć że to Monachium i w tą kontrolę graniczną ,ale jak wylądowali i jechali
samochodem do Zurichu to jakim cudem nie skapnęli się że jadą przez Polskę,a nie Szwajcarię ??