Obudź się i otwórz oczy!
(zjedź w dół do „Filmy prawdy”)
www.filmweb.pl/user/drakolicz13/blog/584440-Moje+ulubione+filmy
Patrick Swayze tak drewniany, że aż skrzypi. Aktorstwo Demi Moore godne południowoamerykańskiej telenoweli. Bez Whoopie Goldberg ten film byłby nieznośny. Cóż, obawiam się, że lista miłośników tego filmu jest zamknięta. Obowiązkowego zachwytu brak.
W końcu zobaczyłem uważnie cały i świetny. Jest parę minusów (jak np. miejscami scenariusz niektóre kwestie są mało realistyczne i bardziej do widza), ale to i tak klasyk. Nie gustuję w romansidłach (zresztą to nie jest typowe romansidło, jakich wiele), ale to klasyk, który każdy fan kina powinien dobrze znać i...
Wiedziała, że istnieje życie pozagrobowe; miała szansę przypuszczać, że będzie je wieść razem z Samem. Film to historia wielkiej miłości, czyż nie? Mimo tego Molly nawet nie dopuszcza myśli, iż może umrzeć i tym samym zjednoczyć się z najbliższą osobą. W historii nie widać by miała kogoś równie ważnego. Po śmierci...
Hej :-) mam pytanie zna ktoś filmy tego typu rodzaju? W sensie chodzi mi właśnie o dobre filmy lat 80 i 90 (wiem zależy co dla kogo znaczy dobry film). Właśnie dla mnie coś w stylu "uwierz w ducha" "śmiertelne zauroczenie" "pretty woman" "sypiajac z wrogiem" itp. Ktoś coś ma ciekawego do zaoferowania na długie...
Jestem "szowinistyczną męską świnią", nie lubię Patricka Swayze, Demi Moor uważam za
wyjątkowo marną, przecenioną aktorkę, a Whoopi Goldberg dawno mi się już przejadła, ale...
Uważam, że to całkiem dobry film (choć, jak zwykle, zaczyna się świetnie, a potem nieraz szoruje po
dnie), sprawnie zrealizowany, dobrze...
Scena z lepieniem tego niewiem jak to nazwać... czegoś i potem się całują . Każdej kobiecie ta scena się podoba... Dlaczego ? Też byście tak chciały :)
W miarę ciekawie zrealizowana fabuła. Historia miłosna wplatająca w to kryminalną intrygę oraz
duchy dała bardzo fajne połączenie. Jest odczuwalny nastrój chociaż momentów komediowych moim
zdaniem za wiele tam nie było.
Ogólnie uważam film za dobry.
ale musical jest 100 razy lepszy! Wspaniała muzyka,piękna sceneria... aktorstwo na najwyższym
poziomie... w życiu czegoś takiego nie przeżyłam... każdy tam płakał,nawet mężczyźni,zresztą pan
siedzący za mną płakał chyba najgłośniej ze wszystkich :-)
http://www.youtube.com/watch?v=XwJW5GzH8ac
Moim zdaniem film nie dorównał geniuszowi muzyki. Owszem, był dobry, ale nie aż tak, żeby się nad nim zachwycać, niewątpliwie warto obejrzeć jak się ma chwilę wolnego czasu. Mnie jednak jakoś specjalnie nie porwał, ani nie wzruszył. 7/10.
Nie ukrywam, że płakałam oglądając ten film ( i nie tylko ten ;) ). Ale właśnie nie wiem, czy wzruszył
mnie sam film, historia, czy piosenka Unchained Melody. Bo ona jest piękna. I nawet teraz,
słuchając jej, chce mi się płakać. Tylko mnie ta piosenka, czy też film tak poruszył? Czy są też takie
emocjonalne...