Larry Durrant (Laurence Olivier), działając w obronie własnej, zabija męża swojej kochanki Wandy (Vivien Leigh) i pozostawia ciało na ulicy. Oskarżony o morderstwo zostaje niewinny człowiek. Gdy sąd wydaje na niego skazujący wyrok, Larry'emu i Wandzie pozostaje wspólne 21 dni, zanim kochanek odda się w ręce wymiaru sprawiedliwości, lub pozwoli niewinnemu człowiekowi zginąć na szubienicy.
Jest to jeden z najgorszych filmów Vivien. Po przeczytaniu opisu pomyślałam, że będzie ciekawy, jednak się zawiodłam. 21 dni upłynęło dosyć spokojnie i strasznie nudnie.
Czyżby z uwagi na...duet Leigh - Olivier? ;) Rozumiem doskonale, mi także ciężko ocenić obiektywnie ten film bo jeżeli ktoś uwielbia Viv i Larrego i ich jakże tragiczną ale piękną historię to nie może być obiektywny...ale niemniej kiedy porównam ten film z "Przeminęło z wiatrem" to najwyższa ocena jaką mogę dać z w...